LIST CZYTELNIKA: A propos Twojego stanowiska do Ruchu Narodowego.

Pisz czachaNa wstępie chciałem zaznaczyć, że pomimo tego, że nie jestem fanatycznym kibicem z zainteresowaniem śledzę informacje zamieszczane w zinie i cenię w szczególności za realną walkę o młodych, zagrożonych różnego rodzaju patologiami oraz aktywizowanie i uświadamianie osób w sprawach społeczno-politycznych, do których nikt inny nie potrafi dotrzeć. Dlatego z trudem jednak przychodzi mi zrozumieć stanowisko względem RN i jego startu w wyborach do PE. Chciałbym przytoczyć kilka cytatów, które szczególnie w tej kwestii się pojawiają:

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Pogaństwo, a chrześcijaństwo…

Pisz czachaPierwszy głos a propos tekstu na temat wiary nacjonalistów warty przytoczenia. Jest to w znacznej mierze cytat z podlinkowanego artykułu dotyczącego kwestii „pogaństwo, a chrześcijaństwo”. Powiecie, że niepotrzebnie się zagłębiać, ale nie zgodzę się – jeśli krzyczymy slogany, na co dzień w jakiś sposób (często negatywny) odnosimy się do wiary – zmierzmy się z argumentami. Ze swojej strony chciałbym też wyróżnić ten cytat z linkowanego tekstu: „Chrześcijaństwo od zawsze uczyło i uczy o równości ludzi przed jedną tylko instancją: przed Bogiem, wobec którego wszyscy ludzie są równie znikomi. Natomiast w relacjach międzyludzkich rzeczywista równość nie występuje nigdy, co Kościół potwierdza własnym przykładem”. Amen…

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Dać w mordę za brak skruchy, wyrażać skruchę…

Pisz czachaW „DL”19 (czerwiec 2014) mam już zapełnioną rubrykę listową, a więc tutaj co nieco wrzucę, bo mam do dodania kilka zdań i jeden filmik. Rzecz dotyczy w skrócie „trudnego image ulicznika” – czyli problemów ze wstydem do przyznawania się do dobrych wartości wśród „uliczników”. Poruszyłem ten temat na papierze w „DL”18. Nie wahajcie się – piszcie na drogalegionisty@gmail.com! Chętnie poznam Wasze opinie na wszelkie tematy. Najmniej podsyłajcie linków, bo tematy się dublują i trzeba przebijać się przez śmietnik. A teraz oddaję głos czytelnikowi X…

(więcej…)


LISTY CZYTELNIKÓW: List od nacjonalistów zza muru (POW).

Pisz czachaWalka nie kończy się na nałożonych na dłonie kajdanach. To początek nowej, trudnej drogi. To czas próby naszego charakteru. Ludzie, dla których los tego kraju stanowi dobro najwyższe, pragną przekazać wszystkim szczere podziękowania. Salutujemy Wam tym rzymskim wojennym gestem, gestem wolności i zwycięstwa. Wasze zaangażowanie, bezinteresowne i najczęściej bezimienne było czuć po drugiej stronie muru. Przekonanie, że w chwili trudności nie jest się samemu, motywuje do krzyku w tej naszej nieopisanej podzięce.

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: O rodzinie.

Pisz czachaNa samym początku chciałbym pokrótce wyjaśnić, co rozumiem przez słowo „nacjonalizm” – mianowicie stawianie na pierwszym miejscu interesu narodowego i kierowanie się nim w życiu jednostki. Opisując ideę nacjonalizmu lubię porównywać go do rodziny, gdzie oczywiście rodzina = naród, a członek rodziny = jednostka. Mając wysoko rozwiniętą świadomość i więź narodową zaczynamy traktować nasz naród właśnie jako swego rodzaju rodzinę. Stąd nacjonalizm przychodzi do nas jako coś naturalnego i wynika z głębokiego poczucia wspólnoty z narodem i własnej tożsamości. Mając własną rodzinę (mówię o najbliższej tj. żona/mąż i dzieci) robimy wszystko by żyło się jej jak najlepiej. Z nią staramy się spędzać jak najwięcej czasu, pieniądze wydajemy z pożytkiem dla całej rodziny, dopiero potem dla samego siebie.

(więcej…)


LISTY CZYTELNIKÓW: List do Legionisty.

Pisz czachaCiemne czarne oczy patrzą na mnie litościwie, z lękiem, ręka wyciągnięta do przodu pokazuje numery, drut kolczasty odgradza mnie od niej. Proszę daj mi chleba, zabierz mnie stąd, byłam grzeczna, podnosi głowę i ma wygląd… mojej córki. Budzę się zlany potem. Siadam. Komputer gra. Leci dalej dokument o holocauście. Po prostu zasnąłem. Idę do pokoju obok mała jest na miejscu, śpi. Oddycham. Wracam. Siadam. Zamykam oczy i słyszę głos: – nigdy więcej na to nie pozwolimy. Otwieram je ponownie, widzę dostojnego rabina, z długa brodą, widzę, obok niego polityków w garniturach, to właśnie do jednego z nich należy głos. Nigdy więcej nie pozwolimy na takie bestialstwa -powtarza z mocą-nigdy więcej nie pozwolimy krzywdzić naszych dzieci. Naprawdę? – krzyczę do monitora. Naprawdę szepczę sobie w duszy. A trynkiewicza to ja wypuszczam na wolność? A to ja czy „mądre głowy” uznały pedofilie za orientację seksualną i czy to ja wypuszczam pedofilów za kaucją. To ja?!!!!!! Pytam się raz jeszcze.

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Wyciągnięta dłoń. Nie tylko od Święta…

Pisz czachaOkres świąteczny sprzyja refleksji, co widzę po zawartości skrzynki mailowej. Macie w końcu czas usiąść i napisać, cieszę się, że wybieracie ten adres. Piszą ludzie różni, jedni niczym wprawieni pismacy, a drudzy widać, że napisali właśnie pierwszy tekst w życiu, a poprawianie po nich nie ma końca :-). Najlepsze jest to, że dzielicie się swoimi przemyśleniami, udowadniacie, że zależy Wam na tych wszystkich rzeczach, o których piszemy i to dodaje mocy! Namawiam Was ponownie do pisania tekstów dla „DL”, najlepiej jak podeślecie je ogarnięte stylistycznie, po jakiejś korekcie. A teraz tekst Simona, którego widocznie zainspirowała polecana tu płyta :-). Tekst od serca, czuć tu codzienne walki, które toczą się między blokami. „Ludzie żyją z miecha na miecha. Czekaj. Krecha. Mefedron wjechał”… [1].

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Pomyśl nim im podziękujesz za miejsca pracy…

Pisz czachaCześć. Jakiś czas temu mój niedoszły pracodawca zaproponował mi ciekawą umowę. Do tej pory nie spotkałem się z czymś takim, moi znajomi podobnie. Dlatego postanowiłem upublicznić tę umowę i uznałem, że może ona zainteresować również redakcję „DL” (wszak nie raz czytałem na „Drodze Legionisty” o pracy, narodowym solidaryzmie, itp.). Umowa zlecenie dotyczy pracy w sklepie Carrefour, ale jak to ostatnio w modzie, nie została zawarta z firmą Carrefour, ale z agencją pracy. Co ciekawe, usługę merchandisingu (tak tę pracę nazywają – może nie znają polskiego?) wykonuje dla firmy Carrefour inna firma, tj. Gruppo Trade. Ale żeby było jeszcze ciekawiej, Gruppo Trade nie rekrutuje pracowników, tylko wykorzystuje do tego agencję pracy Partner ASM!

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Polemika na temat „jabłka” (2).

Pisz czachaZostałem wywołany do tablicy przez Borowika. Więc odpowiem na zarzuty czytelnika po kolei. Po pierwsze nie robiłem niczego z niewiedzy. „DL” ma pewien uliczny styl, staram się zwięźle i dosadnie ujmować prawdę taką jaką jest. Być może ze względu na mój wiek i poglądy, które wraz z nim się nie zmieniają, odróżniam czerń i biel, tak jak prawdę i kłamstwo, dobro i zło. Do rzeczy. 9 września 2013 r. Gowin opuścił PO (następnie uczynili to także m.in. dwaj inni posłowie: John Godson i Jacek Żalek oraz eurodeputowany Artur Zasada). Gowin zaczynał więc z partyjnymi kolegami. Dopiero w czasie akcji „Godzina dla Polski” Gowin zwąchał się z  PJN (którego szefowa opuściła wcześniej szeregi  i dostała stołek od Tuska) i Republikanami Wiplera, czy senatorem SP Kazimierzem Jaworskim. Formalnie PJN weszło podczas Kongresu PR. Oprócz kilku osób z PJN-u, Gowina poparło 50 (!) dotychczasowych działaczy Młodych Demokratów, młodzieżówki PO, z Mazowsza i Podkarpacia

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Polemika z Marcinem (na temat „jabłka”).

Pisz czachaCelem mojego tekstu jest polemika z wpisem Marcina, z 9.12.13 r., dotyczącym ugrupowania Polska Razem Jarosława Gowina. Nie jest to polemika w 100 proc. merytoryczna – chodzi mi nie tyle o opinie mojego adwersarza (choć to również), co o pewien sposób pisania. Twierdzę, że w wielu miejscach Marcin po prostu mija się z prawdą (nie sądzę, iżby robił to umyślnie; przyjmuję, że po prostu nie do końca sprawdził – o ile w ogóle – konkretne wypowiedzi Gowina). Uważam także, że w kilku miejscach zarzucił mu coś, na co należałoby wskazać konkretne źródła, a tych, niestety, brak. Na koniec sformułuję swoje stanowisko odnośnie do nowopowstałej partii na polskim podwórku.

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Wydanie konkursowe (2). Przedłużenie reżimu!

Pisz czachaRazem dostałem od Was 5 maili konkursowych. Za wszystkie wielkie dzięki, bo trzeba było się wysilić i coś napisać. „Zalajkowałoby” pewnie osób kilkaset, ale jest to dla mnie bezwartościowe. Wygrał Atanazy, drugie miejsce PF. Także dzięki za maile, dwa zwycięskie teksty w „DL” 17! Raz sierpem…! Urodziłem się w stanie wojennym, więc nie ma szans na naoczne relacje świadka tamtych wydarzeń. Jako, że narzucono totalną dowolność w doborze tematyki to wybrałem coś, co bardzo mnie uderza, a mianowicie rozliczenie faktu wybuchu stanu wojennego i rozliczenie jego autorów i głównych dowódców. Na wstępie przyjmuję założenie, że podchodzę sceptycznie do wszelakich materiałów, dowodów, notatek służbowych z tamtych lat. Tak na zdrowy rozsądek, skoro można było fabrykować dowody przeciwko opozycji, żeby wpuszczać ją w kanał to dlaczego w aktach nie mogłyby pojawić się fałszywki uwiarygodniające fakt, iż to generał Jaruzelski jest faktycznym winowajcą? Jako przyczynę podaje się zapobieżenie interwencji wojsk radzieckich w celu zaprowadzania ładu. Zakładam, że poległym górnikom z Wujka większej różnicy nie robiło kto pociągał za spust.

(więcej…)


LISTY CZYTELNIKÓW: Wydanie konkursowe. RN w wyborach do PE?

Pisz czachaJednym z tematów konkursowych było zabranie głosu na temat startu RN w wyborach. Skorzystały z tego tylko dwie osoby. Oto ich listy (dwa zwycięskie teksty będą w „DL” 17). A więc na wstępie napiszę, że Ruch Narodowy jak najbardziej powinien wystartować w wyborach do Europarlamentu! Wiadomo – jest strach, że RN nie zostanie dobrze przyjęty, mały procent głosów itd. Ale Jobbik, również kilka lat temu startował w wyborach, uzyskał małą ilość głosów, ale już jakiś czas później było o wiele lepiej. Zresztą temat Jobbiku, narodowcy znają dość dobrze. Moim zdaniem, jeżeli nie teraz, to kiedy? Jeżeli RN nie wystartuje teraz, to czeka nas stagnacja aż do kolejnych wyborów. A co idzie za stagnacją, ludzie zaczną powątpiewać, zacznie się narzekanie, po co ten cały Ruch Narodowy, skoro walczy tylko w „podziemiu”. To mogłoby oznaczać koniec RN.

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Ukraiński misz masz?

KLPList nacjonalisty z Białorusi, obeznanego w klimatach wschodnich: Witaj! A propos tego, co się dzieje teraz na Ukrainie, kilka słow. Bo śledzę Twego twittera i stąd wiem, że nie do końca rozumiesz motywację nacjonalistów, biorących udział w zamieszkach. Na podstawie informacji, którą dostałem od kolegów z jak najbardziej prawej strony, którzy są teraz w Kijowie, a także podanej na stronach nacjonalistycznych, mogę powiedzieć, że radykalnym nacjonalistom (w tym kibicom) nie chodzi o „eurointerację”, której są przeciwni, lecz po prostu korzystają z dobrej okazji pierdolenia nienawidzonego Systemu i jego symboli. Wiesz pewnie, że dzisiaj w nocy kilkuset nacjonalistów zaatakowało największy w Kijowie pomnik Lenina, próbując go zniszczyć (niestety, okazał się zbyt mocny), w międzyczasie dając wpierdol jednostce Bierkuta (to taki milicyjny specnaz). Również atakowano siłami kilkuset antysystemowych kibiców i nacjonalistów Administrację Prezydenta, wjeżdżając w broniących jej milicjantów traktorem! To tylko dwa epizody, z tego, co tam się dzieje. A więc należy rozróżniać liberalne dążenia zostania nowym zadupiem UE i antysystemową walkę narodowych radykałów.

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Stop dyktaturze mniejszości!

KLPCzłowiek X skrzywdzony płciowo przez zwyrodnialca nie pójdzie do służb, ni do rodziny. Pójdzie do lekarza, by w tajemnicy zabić drugiego człowieka, które się nie narodziło. Dzieciątko. Pomijając ten fakt, stworzy również przyzwolenie na dalszą pedofilię, bo o zwyrodnialcu nikt więcej się nie dowie. Tak wygląda jeden z punktów kampanii homogender, który zostaje za unijne srebrniki dla oświaty, wprowadzony. Przykrywka lemingów-służbistów (urzędników, posłów, jak i nauczycieli oraz wychowawców) przejawia się poborem mamony w zamian za forsowanie dyrektyw OeNZet i innych zboczeń. Jest to także czasem ich własną, chorą ideologią, do wyboru (są ludzie, którzy to robią ad hoc, na spontanie, bo jest okazja do zarobku, ale i tacy którym to przyświeca od dłuższego czasu i od początku mało się z tym kryją, niczym kretyn Czesiek giewara z Argentyny).

(więcej…)


LIST CZYTELNIKA: Marszowo…

KLPCzas na kolejne zapełnienie działu czytelniczego. W jakiej sprawie dzisiejszy list? Wiadomo, że w sprawie 11 listopada :-). Zachęcałem Was zresztą do pisania swoich refleksji i trochę ich napływa, poniżej jedna z nich. Marsz’2013 jak wszystko miał wiele stron i zarówno cieszy jak i martwi (bo zawsze chce się by było coraz lepiej). Wiele osób jest obeznanych w temacie, a wielu musi pracować nad sobą. Taka prawda, Polska to nasz dom, nasza Ojczyzna, musimy ją postrzegać w sposób całościowy, w którym jest miejsce zarówno na antylewactwo jak i głębszą zadumę nad sytuacją w kraju i narodzie. Nie napiszę nic nowego – musimy się rozwijać i pracować nad sobą, wszyscy! Czytać, analizować, działać lokalnie w celu m.in. eliminacji patologii ze środowisk patriotycznych. Fajnie, że zamiast na dyskotekę jakaś panna idzie na Marsz, ale trzeba też powiedzieć jej, że panują tu trochę inne niżeli na tej dyskotece zasady. Ale miał być list…

(więcej…)