Do dziś myślałeś, że Twoja okolica jest otagowana…, czyli Exarchia!
Jeśli myślałeś, że Twoje miasto jest popisane, otagowane, nie widziałeś Aten, których ulicznego klimatu Exarchia jest tylko (i aż) esencją! A klimat ten jest lewicowo-rewolucyjny oraz oczywiście kibicowski. Na tą dzielnicę – jeden wielki squat, którą pokazuję Wam tylko w skrócie (każda ulica tak wygląda!), policja nie ma wstępu i po prostu nie wjeżdża. Ja wjechałem, chcąc zobaczyć graffiti AEKu oraz miejsca starć z psami, podczas których powietrze zgęstniało od rzucanych w nią koktajlów Mołotowa. Czy nie to jest najnowszą historią greckiej demokracji? Tablice na dzielni dotyczą zabitych przez psy chłopaków! This Is Sparta, heh.
ŁG