6.07.19 Legia Warszawa 6-0 Pogoń Siedlce (sparing, prezentacja).

6 lipca mogliśmy po dłuższym czasie zobaczyć u siebie grającą w piłkę Legię. Przy Łazienkowskiej 3 podejmowaliśmy w sparingu prolegijną, drugoligową Pogoń Siedlce. Start wyznaczono na godzinę 17:00. Klub udostępnił za darmo Trybunę Wschodnią (Deyny), która ma 8.998 miejsc pojemności. Wchodziło się na podstawie karty kibica, lub darmowego biletu. Prócz meczu miała być też prezentacja zespołu na sezon 2019/2020. Niestety przesunięta została premiera nowych koszulek, więc nie można było jeszcze się uszczypnąć, że przeciekające do sieci projekty to jednak jakiś ponury żart (wzory z czarnym paskiem przez klatkę uważam za najlepsze koszulki w historii Legii, a teraz podsuwa mi się jakieś piksele…). No nic. Pozostawało swoje ścieżki kierować na Łazienkowską, by poczuć chociaż cień czekającej nas atmosfery rozgrywek o stawkę. Polski lipiec póki co nie rozpieszcza miłośników upałów, a nad Polską jest deszczowo, tak też było w sobotę od rana.

Frekwencja wyniosła ponad 5 tysięcy, co jest dobrym wynikiem jak na taki mecz, nawet za darmo i… z darmowym piwem, którego wszechobecność dało się odczuć na Wschodniej. Flagi nie wisiały, ale uformował się całkiem niezły jak na rangę meczu młyn, kierowany przez Bobicza. Doping trwał cały mecz, kilka razy próbowano do niego zachęcić resztę trybuny.

Prezentacja zespołu wyglądała tak, że… o 16:52 wyszli wszyscy bramkarze, obrońcy, pomocnicy i napastnicy, a spiker wyczytał ich nazwiska. No i dobrze, bo żaden Ronaldo na Okęciu nie wylądował, a nowe nabytki będą musiały zasłużyć na większą uwagę poprzez swoją postawę na boisku. Kibice Legii głośno poparli tych piłkarzy, z którymi pożegnano się w bardzo nieładny sposób: Arka Malarza, Miro Radovića i Michała Kucharczyka.

Do Warszawy dotarła spora grupa fanatyków z Siedlec, trudno mi określić ilu dokładnie, bo barwy zarówno siedleckiej Legii jak i Pogoni były widoczne na całej trybunie. Zwarta grupka weszła nad młyn Legii w połowie pierwszej połowy i kilkoma okrzykami zaznaczyła, że prócz CWKSu dopinguje także swój lokalny zespół. Siedlecka Husaria! – niosło się po Ł3…, co spowodowało, że sparing miał całkiem fajny klimacik (w sensie nie totalnego pikniku).

Piłkarze Wojskowych zaczęli niezbyt ładnie, ale ostatecznie dyskoteka strzelecka się rozkręciła i wynik na koniec brzmiał 6:0 dla Legii. Był to ostatni sprawdzian przed początkiem sezonu 2019/2020…

ŁG

BRZYDKIE MULTIMEDIA ZE ŚRODKA SEKTORA:

Dość liczny jak na sparing młynek.
5000 widzów na sparingu!
Doping prowadził Bobicz i było bardzo głośno!
Różne pokolenia nie mogły się doczekać meczu Legii w Warszawie…

PS: Kilka ujęć kibiców Pogoni Siedlce na innych meczach. Powodzenia w sezonie 2019/2020! Awans jest Wasz :-).

Pogoń Siedlce – Ruch Chorzów (19.05.19), ostatni mecz poprzedniego sezonu i sympatyczny celtyczek pod młynkiem.
Flaga Legii na stadionie Pogoni Siedlce.
Tarnobrzeg – Pogoń Siedlce (73 w tym 12 Puławy i 10 Łuków).